Otwarcie wystawy „Duch Afryki”, prezentującej drewniane oblicza ze zbiorów Sebastiana Kałamańskiego oraz Ireny Turkowskiej, odbędzie się w sobotę 17 grudnia o godz. 15.00. w Muzeum w Gliwicach. Tuż po nim, o godz. 16.00 fascynujący świat afrykańskiego kultu przybliży - w ramach ARTEfaktów - wykład dr Lucjana Buchalika.

17.12.2011-17.02.2012. Wystawa „Duch Afryki”

ostatnia aktualizacja 14.12.2011 środa 15:44

Pośród wielu masek występujących w różnych kulturach w świat transcendentny przenosi nas między innymi maska afrykańska. Służy ona przede wszystkim celom religijnym, mając charakter kultowy. Problem formy, wartości estetycznych czy anatomicznej poprawności schodzi tu na plan drugi. Najważniejszy staje się cel stworzenia maski, idea której przekazaniu ma służyć oraz motyw przewodni i związek z tradycją. Aby wzmóc działanie mistyczne rzeźby sięgano po prawdziwe włosy, pióra, zęby i fragmenty tkanin. Zupełnie jak w chrześcijańskich misteriach, w których drewniany Chrystus otrzymywał bujne włosy, a z jego ran wyciekała sztuczna krew.

Ulubionym tworzywem artysty afrykańskiego było i jest drewno, posiadające własne życie nawet po odcięciu od korzenia. Pracując nad materiałem rzeźbiarz nieustannie przepraszał ducha drzewa za sprawiany mu ból. Gotowa maska unicestwia osobowość noszącego na rzecz osobowości postaci, jaką ma przedstawiać. Maski zakładano na głowę lub trzymano przed twarzą ilekroć kapłan przystępował do zabiegów magicznych, a znachor - leczniczych. Zawsze jednak maska pomaga noszącemu ją oddzielić się od własnej osoby, który to zabieg wzmacniać ma specjalny strój oraz taniec.

„Druga twarz”towarzyszyła inicjacji wstępującego do klanu, chroniła nowonarodzone dzieci, użyta w tańcu zapewniała płodność ziemi, strzegła przed pożeraczami dusz i czarownicami. Obok tematów podniosłych stanowiła narzędzie walki z problemami zwykłego dnia. I choć mieszkańcy Afryki nie traktują jej jak sztuki, obok wartości magicznej ma również swą wartość artystyczną. Wszak nie bez powodu stanowi inspirację artystów europejskich od około 200 lat. Warto przyjrzeć się masce afrykańskiej, której typy - powielane przez pokolenia rzeźbiarzy - zawierają w syntetycznej formie olbrzymi ładunek emocji i wiary.

wystawa „Duch Afryki” - maski ze zbiorów Sebastiana Kałamańskiego oraz Ireny Turkowskiej
kurator: dr Dagmara Wójcik

 

źródło: www.silesiakultura.pl

Powiązane artykuły