Ruiny zamku Ogrodzieniec w Podzamczu – stacja 07 – Baszta i komnata krecenderska, Kurza Noga i dziedziniec gospodarczy
Opis
Na pewno zauważyli Państwo wysoką wieżę znajdującą się na południu zamku [fot. 07.07.001]. Nazywa się ona basztą kredencerską i należy do najstarszej murowanej części zamku. Baszta znajdowała się obok jadalni. W jej dolnej części trzymano złote i srebrne sztućce. Wyższe kondygnacje pełniły funkcje militarne. Dlatego zwieńczono ją machikułem, czyli gankiem obronnym. Rolę obronną odgrywały także zachowane do dziś małe izby ze strzelnicami. Zachęcamy Państwa do przejścia przez zachowane do dziś drzwi [fot. 07.07.002] i wejścia na szczyt wieży, na którym zorganizowano taras widokowy. Roztacza się z niego widok m.in. na Górę Birów, na którą zapraszamy Państwa w dalszej części wycieczki.
Koło baszty znajduje się Sala Kredencerska. Pełniła ona funkcję jadalni i właśnie od tej roli pochodzi jej nazwa. Kredencarzem w dawnych czasach nazywano zaufaną osobę, która pilnowała srebrnej i złotej zastawy. To właśnie tutaj przyjmowano najzacniejszych gości [fot. 07.07.003]. Obok znajduje się izba stołowa, z której można wejść do Muzeum Zamkowego i na niższe kondygnacje Kurzej Nogi [fot. 07.07.004-07.07.005].
Kurza Noga [fot. 07.07.006] to część zamku dobudowana przez Seweryna Bonera w połowie XVI w. Do dziś zachowały się jej wysokie mury i otwory okienne. Z łatwością dostrzegą Państwo, jak kształtowały się pomieszczenia w tej części zamku [fot. 07.07.007]. Na wyższych kondygnacjach znajdowały się izby białogłowskie, izby pisarskie, sala balowa, a nawet renesansowa umywalnia. W jej dolnej części mieściły się kazamaty o bardzo grubych murach. Ich funkcje obronne wzmacniały otwory strzelnicze [fot. 07.07.008].
Z okien Kurzej Nogi widoczny jest dziedziniec gospodarczy [fot. 07.07.009]. Otoczony jest on grubym murem łączącym Kurzą Nogę oraz Beluard. Jest to tzw. mur kurtynowy, służący jako osłona [fot. 07.07.010]. Oglądając mur, można dostrzec w nim żłobienia i otwory – zapewne służyły one umieszczeniu w nich drewnianych elementów stropu. Także i tutaj znajdowały się drewniane ganki [fot. 07.07.011-07.07.012], które ułatwiały żołnierzom poruszanie się pomiędzy otworami strzelniczymi rozmieszczonymi na różnych wysokościach muru [fot. 07.07.013-07.07.014].
Na dziedzińcu panował gwar, bo to tu pracowali rzemieślnicy, tu magazynowano surowce, a hałas potęgowały odgłosy dochodzące z ptaszarni. Można tu było wjechać bezpośrednio przez niewielką bramę, wzmocnioną żelazną kratą.