Facebook
Konkurs fotograficzny

Szlak Wielkich Jezior Mazurskich

Zapraszamy do udziału w konkursie fotograficznym. Prześlij nam ciekawe zdjęcia atrakcyjnych miejsc w Polsce i wygrywaj cenne nagrody!


więcej...

Konkurs filmowy

Obejrzyj inspiracje do brania udziału w wydarzeniach atrakcyjnych dla turystów aktywnych. Przekaż swój film w innym ciekawym temacie. Każdy film będzie zgłoszony do konkursu. Autor filmu najlepszego w danym roku wygra tablet.

więcej...

Pobierz bezpłatnie
Ankieta

Piłka nożna w Polsce

Piłka nożna jest od kilkudziesięciu lat najpopularniejszą dyscypliną sportu w Polsce. Obecnie kilkaset tysięcy Polek i Polaków gra w nią regularnie, zaś miliony grywają sporadycznie.

Opis

Piłka nożna uważana jest za najpopularniejszą grę zespołową na świecie. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) zrzesza federacje z 208 krajów. Również w Polsce futbol jest najpopularniejszą dyscypliną sportową. Obecnie ponad 400 tys. Polek i Polaków gra w nią regularnie, zaś miliony osób grywają sporadycznie.

Futbol w Polsce na stałe zagościł w latach 80. XIX w. Pierwszym regionem, gdzie poważnie zaczęto traktować tę dyscyplinę sportową była Galicja. Z istniejących do tej pory klubów najstarsze są Wisła Kraków i Cracovia. Jednak pierwszym klubem była założona w 1904 r. Pogoń Lwów.

W 1911 roku w Galicji powstają: najpierw Związek Footbalistów Polskich, później zaś Związek Polski Piłki Nożnej. Ten drugi działał prężnie do wybuchu I wojny światowej dwukrotnie organizując Mistrzostwa Galicji w piłce nożnej. 8 maja 1913 r. na własnym stadionie Cracovia pokonała Wisłę Kraków 2:1, a mecz ten był historycznym wydarzeniem – było to pierwsze spotkanie polskich drużyn w oficjalnych rozgrywkach w ramach struktur FIFA.

Związek Polski Piłki Nożnej pod odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości stał się zalążkiem dla Polskiego Związku Piłki Nożnej, który został oficjalnie powołany po I wojnie światowej i wkrótce przystąpił do założonej w 1904 r. FIFA. Po utworzeniu PZPN-u rozwój piłki nożnej w Polsce uległ natychmiastowemu przyśpieszeniu. Pierwsze mistrzostwa kraju rozegrane zostały nie systemem ligowym, lecz pucharowym i przyniosły one sukces Cracovii. W grudniu 1921 r. odbył się pierwszy mecz międzypaństwowy z Węgrami. Kolejnym ważnym punktem w historii polskiej piłki nożnej były Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 1924 r. Były to pierwsze igrzyska z udziałem polskiej reprezentacji. Niezwykłą decyzję podjął wówczas PZPN, który dla lepszego przygotowania piłkarzy do zawodów zawiesił rozgrywki ligowe. Udział w igrzyskach okazał się jednak kompletną porażką. Po przegranej 0:5 z Węgrami zawodnicy wrócili do kraju.

Pierwszy udział polskiej reprezentacji w eliminacjach do Mistrzostw Świata miał miejsce w 1934 r. O awansie miały wtedy zadecydować dwa mecze z Czechosłowacją. Pierwszy pojedynek na stadionie Legii Warszawa Polacy przegrali 1:2, a na rewanż nie pojechali. Czy zdecydowały względy polityczne, czy strach przed dotkliwą porażką – nie wiadomo. Jedna z wersji mówi o niechęci władz polskich i czechosłowackich do siebie. Cztery lata później było już lepiej. Reprezentacja z orłem na piersi wylosowała przeciwników z Belgradu. Jugosławia, choć dość mocna, nie mogła przeciwstawić się sile ówczesnej polskiej reprezentacji. Zwyciężając oba spotkania Polakom udało się zakwalifikować do mistrzostw we Francji. Tam spotkali się z już wielką, choć jeszcze nie najlepszą na świecie Brazylią. Ten mecz stał się jednym z najsłynniejszych w historii polskiej piłki nożnej. W debiucie, po niezwykle dramatycznym i zakończonym dogrywką spotkaniu, Polacy ulegli Brazylii 5:6, a 4 gole zdobył wówczas Ernest Wilimowski.

Polska reprezentacja była wymieniana jako jeden z faworytów następnych Mistrzostw Świata w 1942 r., które jednak nie odbyły się z powodu wybuchu II wojny światowej. Pozytywne opinie nasiliły się szczególnie po efektownej wygranej z wicemistrzem świata – Węgrami 4:2, która miała miejsce na cztery dni przed wybuchem wojny.

Po wojnie Polska długo nie mogła doczekać się występu w finałowej fazie zarówno Mistrzostw Świata, jak i Europy. Nie znaczy to jednak, że nie posiadała piłkarzy wybitnych i nie rozgrywała genialnych spotkań. Do historii przeszedł słynny mecz na stadionie Śląskim w 1957 r. Nasza reprezentacja z Gerardem Cieślikiem w składzie wygrała 2:1 ze Związkiem Sowieckim ze słynnym Lwem Jaszynem. Mecz, jak każda wtedy rywalizacja sportowa ze wschodnim „bratem”, miał oczywiście podtekst polityczny.

Reprezentacja Polski grała coraz lepiej również dzięki sukcesom klubowym. Górnik Zabrze zdobywający rok po roku mistrzostwa kraju i Legia Warszawa stały się wizytówkami polskiego futbolu zagranicą. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Polskie zespoły odniosły sukces podczas Finału Pucharu Zdobywców Pucharów 29 kwietnia 1970 roku, kiedy to odbył się mecz pomiędzy Manchesterem City i Górnikiem Zabrze zakończony wynikiem 2:1 oraz w trakcie półfinał Pucharu Europy Mistrzów Krajowych w marcu 1996 r., kiedy to Legioniści dotarli najdalej ze wszystkich polskich zespołów. Legia zagrała w 1/4 finału, odpadając z Panathinaikosem (0:0 i 0:3).

W końcu to, co się nie udało pokoleniu Gerarda Cieślika osiągnęli Kazimierz Deyna, Włodzimierz Lubański i Grzegorz Lato. Najpierw w 1972 r. zdobyli mistrzostwo olimpijskie w Monachium. Finałowy mecz zakończył się wynikiem 2:1 i zdobyciem przez Polskę złotego medalu. Kazimierz Deyna z 9 bramkami został zaś królem strzelców turnieju. Kolejnym sukcesem polskiej reprezentacji było piękne zwycięstwo nad Anglią w Chorzowie w 1973 r., a w październiku 1973 r. słynny remis na Wembley z genialną grą w bramce Jana Tomaszewskiego. Wszystko pod wodzą genialnego trenera, jakim był Kazimierz Górski.

Rok później był Mundial w RFN, gdzie „kopciuszek” z Polski pokonał Argentynę, Włochów i Brazylię. Drogę do finału zamknęła porażka z gospodarzami. Trzecie miejsce ekipy prowadzonej przez trenera Kazimierza Górskiego stało się prawdziwym początkiem „złotej ery” polskiego futbolu. Jeszcze silniejsza reprezentacja wybrała się do Argentyny w 1978 r. Oprócz kontuzjowanego cztery lata wcześniej Lubańskiego do zespołu dołączył wtedy Zbigniew Boniek. Polakom jednak nie udało się odnieść oczekiwanego sukcesu.

Sukces przyszedł na następnych mistrzostwach, które odbywały się w cieniu stanu wojennego wprowadzonego 13 grudnia 1981 r. W półfinale przegraliśmy z późniejszymi mistrzami świata Włochami, a o porażce zadecydował brak w składzie odsuniętego za żółte kartki Zbigniewa Bońka. 10 lipca 1982 r. drużyna Antoniego Piechniczka zmierzyła się z Francuzami w spotkaniu o 3. miejsce. Mecz zakończył się zwycięstwem Polski 3:2. Jedną z największych gwiazd nie tylko reprezentacji, ale i całego turnieju był Zbigniew Boniek, który po Mistrzostwach przeniósł się z Widzewa Łódź do Juventusu Turyn.

Ostatnie mistrzostwa „złotej ery” to cztery spotkania w Meksyku w 1986 r. i słynna klątwa „Zibiego”, czyli Bońka, który przepowiedział, że Polska nie zagra na Mundialu przez 20 lat. Niewiele się pomylił. Po transformacji ustrojowej i upadku polskiej ligi na awans Polaków czekaliśmy do 2002 r. Teraz polscy fani mają nadzieję na powtórzenie sukcesów lat 70. i 80. przez pokolenie Roberta Lewandowskiego i Kuby Błaszczykowskiego. Czy uda się im to w nadchodzących Mistrzostwach Europy w Polsce i Ukrainie? Czas pokaże.